FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Galerie
Rejestracja
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karharoth
jestem ponad rangami
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ziemia Dobrzyńska Płeć:
|
Wysłany: 11 Sty 2009 17:18:25 Temat postu: |
|
Lifelover to suicidal black metal...nie depressive.Black metal to ogólnie bardzo depresyjna muzyka, więc przedrostek "depressive" jest tu całkiem nie na miejscu...
No, ale w sumie mogę się zgodzić z tym co napisaliście powyżej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Angie
też nie zależy mi na rangach
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nałęczów Płeć:
|
Wysłany: 11 Sty 2009 17:48:40 Temat postu: |
|
Jesteś trochę niekonsekwentny, sam nazywałeś jeszcze niedawno Lifelover depresyjnym black metalem zreszta taka szufladka istnieje, bardzo często się z nią ostatnio spotykam. I takie zespoły jak Shining i Lifelover są właśnie do niej wrzucane.
Z tym, ze black metal jest ogólnie depresyjny tez nie do końca się zgodzę, ja się przy blacku jakoś nigdy nie dołowałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karharoth
jestem ponad rangami
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ziemia Dobrzyńska Płeć:
|
Wysłany: 11 Sty 2009 17:57:31 Temat postu: |
|
suicidal, depressive, na jedno wychodzi.Z tym, że suicidal bardziej pasuje.Black?Ciężka muzyka, bardzo cięzka.I zazwyczaj bardzo smutna, wiadomo nie każdego doprowadzi do depresji(niektórych przecież funer doom śmieszy...).
Kilka ostatnich postów można wydzielić i zrobić temat o black metalu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dymitr
kroczę przez pustkowia
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wierzcie lub nie - Prosto z Nieba Płeć:
|
Wysłany: 11 Sty 2009 17:58:36 Temat postu: |
|
Angie napisał: |
Z tym, ze black metal jest ogólnie depresyjny tez nie do końca się zgodzę, ja się przy blacku jakoś nigdy nie dołowałam. |
Też raczej nie kojarzę tej muzy z takimi doznaniami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angie
też nie zależy mi na rangach
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nałęczów Płeć:
|
Wysłany: 11 Sty 2009 18:00:21 Temat postu: |
|
Karharoth napisał: | suicidal, depressive, na jedno wychodzi.Z tym, że suicidal bardziej pasuje |
No, i tu już całkowicie sie zgadzam
A temat o blacku można zrobić jak najbardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pp3088
cichoszept
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: 12 Sty 2009 14:58:10 Temat postu: |
|
Katatonia to jeden z moich ulubionych zespółów. Niesamowity wokal i kompozycje, uderzające prostotą i szczerością. Jonas to jeden z najlepszych wokalistów jakich znam(śpiewa praktycznie jedna barwa, a mimo to brzmi to fenomenalni), a w szczególności na Discouraged Ones gdzie jego wokal jest nagrywany jakby od zniechęcenia, już w całkowitej obojętności wobec losu. Często jest to wytykane jako błąd, dla mnie to celowy zabieg, który wyszedł fenomenalnie. W ogóle cała płyta to arcydzieło i najlepsza płyta 1998 w mojej opinii(a konkurencja była porządna Alternative 4 i procenty MDB). Bardzo cenię jeszcze Last Fair Deal Gone Down oraz Tonight`s Decision(ach ten mhrok <3). Nowe płyty podobają mi się mniej ale to nadal dobra porządna muzyka(no i perkusja znacznie ciekawsze partie ma). Pierwszego okresu za bardzo nie lubię.
Ulubione utwory: Discouraged Ones(każda piosenka, a szczególnie GONE i Cold Ways-świetna wersja z Live Consternation), Teargas, I am nothing, For My Demons, Strained, Future of Speech, Dispossession, Soil`s Song, Deliberation, Brave, Day.
W jakimś wywiadzie Jonas dostał pytanie czy ich życie jest naprawdę takie smutne. Odpowiedział, że wszystkie rzeczy jakie się w nim kumulują przez długi czas, zostają wyrzucone w studiu. Tak wiec na pewno teksty mają jakiś osobisty wymiar.
Uwielbiam liryki Katatonii, szczególnie te dwa fragmenty:
A dead start in my head
And the day's been laid
The things i really want
Always torn from my heart
You never saw the way
How i wanted you to stay
And now you're gone
I'm on my own
When i was thinking this
Was something permanent
You were already thinking
Of going away
Cold Ways
In your eyes
You're alive
But in my eyes
You're a lie
Gone jest po prostu genialnym kawałkiem. Tyle smutku nie ma nawet w 15 minutowych funeral doomowych kompozycjach...
Moje osobiste odczucia co do płyt : )
1.Dance of December Souls
Niesamowicie klimatyczny krążek. Black/doomowe wydawnictwo na naprawdę dobrym poziomie. Osobiście płytka troszkę mi się dłuży ; )
Ocena 4/6
2.Brave Murder Day
Absolutna klasyka doom/deathu. Ach ten Mikeal Akerfeldt na wokalu jest niesamowity. Ulubione kawałki to Murder, Day i Ranroom(niesamowity riff *_*). Mimo ze doom/death to wolne tempa, tutaj jest żywiołowo, a to już chyba zasługa szwedzkiej szkoły death metalowej i kultu tego rodzaju muzyki w tym kraju. Już widać początki zmian, więcej melodyjności, rockowej energii i niesamowitych riffów.
Ocena 5+/6
3.Discourages Ones
Smutek, depresja, tęsknota to przy zawartych na tej płycie dźwiękach zaledwie grzeczniutkie eufemizmy. Słowo nie odda klimatu tej płyty. To coś więcej niż zwykłe dźwięki. Bardzo abstrakcyjne teksty, przypominające mi trochę symbolistów. Najbardziej depresyjny utwór jaki znam - Gone...
Ocena 6/6
4.Tonight's Decision
Bardzo różnorodna płyta. Gitarowe melodie(For My Demons, I am Nothing), transowe A darnkess coming, marszowe Black Session i dwa bonusowe kawałki sprawiają, że ta płyta jest najmroczniejsza w dorobku Szewdów. No i przebojowe Strained. I ta okładka... Świetna rzecz.
Ocena 4+/6
5.Last Fair Deal Gone Down
Najbardziej progresywny album Katatonii. Fajne rozwiązania gitarowe, chwytliwe melodie(Teargas jest wspaniały), trochę kosmiczne Sweet Nurse i brzmiące z początku jak utwór bluesowy z lat 60. czynią z tej płyty naprawdę solidną dawkę muzyki na poziomie.
Ocena 5/6
6.Viva Emptiness
Kiedyś bardzo nie lubiłem tego krążka, ale z czasem kilka kompozycji mi się spodobało, a szczególnie "A Premonition", "Inside City of Glass", "Evidence" i "Complicity". Za dużo tu jednak szbykich gitar i agresji, wolę monotonną Katatonię jednak.
Ocena 4/6
7.The Great Cold Distance
Podoba mi się okładka i koncept z nią związany. Początek płyty jest niezły. Potem jest ciężko i jakoś tak jednoznacznie. Świetna praca perkusji, dobre gitary, ciężar. Brak mi tu feelingu, z którego Katatonia słynie. Tej prostoty i radości grania.
Ocena 3+/6
EPki:
1.Saw You Drown [EP]
Świetny materiał. Saw You Drown to kawałek niesamowicie charyzmatyczny kawałek, reszta na poziomie <3.
Ocean 4+/6
2.Tonight`s Music [EP]
Help Me Dissapear=niesamowity riff, świetna kompozycja i ten wokal.
O` How I enjoy the Light=świetny cover <3
3.My Twin [EP]
Bardzo dobre wydanie, Displaced jest jednym z niewielu ciężkich kawałków nowej ery Katatonii, który lubię. Dissolving Bond to kompozycja autorstwa Nystroma, również niezły kawałek.
4.July [EP]
Unfurl jest magiczny, niesamowity. Najlepszy epkowy kawałek. Transcendentalny.
Live Consternation - świetne brzmienie, świetna gra, świetna forma, ale beznadziejna setlista. Jedynie Cold Ways mi pasuje i Evidence. CW bardzo ładnie wzbogacone.
Ocena3+/6
Black Session - koncert z Polski, z Krakowa. Dużo lepsza setlista no i dużo lepszy klimat.
Ocena 5+/6
Off-top Black metal nie jest depresyjny mimo ze zdarzają się i takie tagi. Słuchałem wielu wykonawców blackowych własnie z owego nurtu i bardziej pasuje suicidal, bo to dźwięki to chora agresja, jakżę inna od nostalgii doomowej.
Katatonia jak najbardziej jest depresyjna. Bynajmniej była ; )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pp3088 dnia 12 Sty 2009 15:22:37, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angie
też nie zależy mi na rangach
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nałęczów Płeć:
|
Wysłany: 12 Sty 2009 19:48:40 Temat postu: |
|
pp3088 napisał: |
4.July [EP]
Unfurl jest magiczny, niesamowity. Najlepszy epkowy kawałek. Transcendentalny.
|
Zdecydowanie. Szkoda, że trafił tylko na singiel bo wg mnie bije na głowę każdy inny utwór z The Great Cold Distance.
Ps. Bardzo ładnie to wszystko opisałeś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pp3088
cichoszept
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: 12 Sty 2009 19:55:31 Temat postu: |
|
Katatonia ma zawsze bardzo silne EPki, to zdecydowana zaleta zespołu. Mało zespołów wydaje dobre EPki.
Nowa płytka będzie ostatnia we współpracy z Peacevill, jestem ciekaw bardzo tego materiału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Angie
też nie zależy mi na rangach
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nałęczów Płeć:
|
Wysłany: 12 Sty 2009 22:38:36 Temat postu: |
|
Ja też jestem ciekawa i mam wielką nadzieję, że będzie bardziej w klimacie "Last Fair Deal Gone Down" niż "The Great Cold Distance"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karharoth
jestem ponad rangami
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ziemia Dobrzyńska Płeć:
|
Wysłany: 05 Lut 2009 21:58:45 Temat postu: |
|
"Gone" to najlepszy utwó jaki Katatonia spłodziła.Dziś to do mnie doszło.Genialne. Porównuje sobie "Silent Murder" DOTY do tego utwóru.Oba bardzo krótkie i treściwe.Z tym że utwór SOTY jest bardziej refleksyjny a Katatonii przygnębiający.Oba to mistrzostwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pp3088
cichoszept
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: 05 Lut 2009 22:39:46 Temat postu: |
|
Przy tym utworze chowają się wszystkie funerale i depresyjne blacki. Ten utwór jest po prostu zabójczo szczery i prosty. Zawrzeć całą esencję w tak krótkim czasie tak skrajnych emocji jest praktycznie niemożliwe. Jednakże się udało : )
Utwór geniusz. Niestety nie widzę tego utworu na scenie. Chyba jest zbyt osobisty by go grać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|