treść

edgeofthorns

niby jest to *.jpg, ale posiadajacy niemal tylko tresc:

[link widoczny dla zalogowanych]

Czuj - Pokaż Nacocie stać!

Hippie

Stuhr rządzi ;D

jog

uwaga pójdzie najlepszy kawał zeszłego roku (niepoprawne formy językowe tutaj zastosowane są konieczne aby oddać jego nastrój) potrzebna wyobraźnia:

są dwa lasy, jeden mur i jeden koleś który leży. i po tym murze idą dwie mrówki, i one idą do kosmosu. spadają przez chmury na ziemię i źrą starą śmietanę. - i co w tym śmiesznego??

to że tam nie ma żadnej śmietany tylko pisze: "SEMAKO SEMAKO KUPUJCIE TYLKO SEMAKO!!"

hahahahkjlhfklagskhahahahahhahdahhehehehehehehaheaaeaehhahahaa
BOHAHAHAHAHAHA

Dymitr

jog

popłakałem się!!! rura panienka matka!!! BOHAHAHAHAHA no poprostu ja nie nie mogę!!!
to rzucę jeszcze jednym kawałem:

- co to jest: płonie i widzi??
- lampa naftowa Very Happy

albo jeszcze jeden:

- czemu z sufitów spadają pająki na zdechłą mechagodzillę??
- bo ona śpi i je pudding i jest zawsze senna i mówi: "thank you very much, aufviedersehen, i wanna be a francois, bon jour, proszę państwa"

oczywiście nie moje te dowcipy: kto zgadnie jakie jest ich źródło (chodzi o pewnego niszowego "artystę") ten ma mój dozgonny szacunek i temu zawsze pożyczę 2 zł!! naprawdę!!

Dymitr

jog

nie nie to też nie ona Smile

eh tęsknię za nią - już jej prawie 2 tygodnie nie widziałem ehh. eh a kolo który to stworzył, nagrał między innymi płytę, zaczynającą się wstrząsającym utworem "człowiek widmo" (podpowiedź) :p

DarkMoonlight

To ja się pochwalę moimi dwoma ulubionymi ostatnio (sorry, za kolokwializmy, ale muszą one być)
Szedł facet się wysrać i gówno mu z tego wyszło Wink

Dzwoni telefon:
- Pralnia?
- Sralnia kurwa a nie pralnia, Ministerstwo Kultury Kutasie Jebany;)

Dymitr

Jojek

jog

jog

piosenka:

<nutki>
<tancze i podskakuję sobie>

la lalala la lalala lala la lalalala la
chciałbym być o o ooo o o

la lalala la lalala lala la lalalala la
Twoim zeszytem oooo oo ooo

lala lala lala
chciałbym być
Twoim zeszytem
lala lala lala

robiła byś we mnie notatki ooooo o o o
na matematykę!!!! lala lalalala la la lala

albo lepiej - ooo ooooo oo
notatnikiem - la lalala la lalalalala lala

robiła byś we mnie ooo ooo oo ooo o
na zakupy listeeee ooo lalal alaaal alala a

a najlepiej być pamiętnikiem ooo o o o o o oooo
i chować w sobie Twe EMO łzyyyyy eemmm ooo oooo

spała byś ze mną la lalalala lala
a ja bym się chował ooo o o o o o ooo
pod poduszki podszewką ooo oooo o o

lalalal alalala alall alalalal alalalal alalala alllalalala lalalala lalala
lalalal alalala alalal alalala llla al alallala al al ala la lalalalalal a
lalalalallalalalalllaalalalallalallala lalalalalallala

tutuuutuu tu tu tu tuu ttuuu tuuu uuu uuu uuu uuu ooo
ooo oooooo ooo o oo o o oooo o o oooooo o o o ooo OOOOBIAD!!

tarira rira tarira rira oł jea so much!!

guten butem!!
propan butan!!

morgen czołgiem ooo o o o oooo o oo
butla i gaśnica aaaa
aaaa

aaa
aaaa

aa
aa

buuutla i gaaaśnica!!!
buuuu
gaaaa
guuuu
gaaaa
buuuu - taaaaan
gaaaaz

pozwól mi być
oooo ooo
zeszytem w KRAAAAATKAAAAAA!!!!
i z Tobą SPAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAĆ

<kłania się i chyba już wychodzi, mówi dobrywieczór - chyba kogoś minął - a to tak miło usłyszeć w zimię>

Jojek

Są dwie rzeczy, na które można patrzeć bez końca: zachód słońca i parkująca kobieta...

- mamo, mamo, dzieci na podworku mowia ze smierdze trupem!

- no mamo

- mamo?

- mamo???

Małżeństwo było na wakacjach w Pakistanie. Poszli na targ, aby kupić kilka pamiątek, które mogliby wręczyć znajomym.

Zaszli w dziwną uliczkę, gdzie był tylko jeden mały sklepik sandałami. Już mieli zawrócić, gdy ze sklepu dobiegł ich głos:

- Hej, wy! Zagraniczni! Wejdźcie do mojego sklepiku!
Weszli do środka. Tam w ukłonach przywitał ich mały człowieczek i powiedział:

- Mam dla was specjalne sandały, które mają magiczną moc. Sprawiają,
że jesteś tak dziki w łóżku, jak spragniony wielbłąd na pustyni.

Żona natychmiast zapragnęła kupić te sandały, jednak maż zrobił się bardzo sceptyczny. Uważał, że nie potrzebuje takich sandałów, a poza tym nie wierzył w ich moc.

Zapytał więc sklepikarza:

- Jak to możliwe, że sandały mogą mieć tak wielką moc?

- Po prostu je przymierz. Sandały ci to udowodnią - odpowiedział sklepikarz.

Nie chciał ich przymierzać, ale po naleganiach żony, zgodził się. Ledwie wsunął swoje stopy w sandały, natychmiast poczuł silne podniecenie.
W oczach pojawił mu się błysk pożądania i poczuł coś czego nie czuł od lat - wielką i brutalną potęgę seksu.

W mgnieniu oka złapał sklepikarza, brutalnie zmusił go do skłonu, oparł o stolik, ściągnął mu spodnie i zaczął sobie na nim używać. Sklepikarz zaczął krzyczeć tak przeraźliwie, jak jeszcze nikt nigdy nie krzyczał:

- Stój! Stój! Założyłeś lewy na prawy!

jog

poemat "solarny kot":

Lśni w słońcu jak kosmos!!
jest czarny jak prawidła,
a jego moc jest wielka jak Astronomia.
jest potężny jak katastrofa
i mocny jak sam Pauzaniasz!!

To Solarny Kot - Kot z planety Albion
ma on miecz kosmiczny
przed którym drżą Ukraińcy, Ukraińcy i Warszawiacy!
Jego miecz jest potężny i... karny.

To Solarny Kot!
bije od niego blask jak od mosiądzu.
Jest to kot w butach grawitacyjnych -
takich samych jakie nosił Isaac Clarke
w grze komputerowej DEATHSPACE -
butach legendarnych jak spacer w kosmosie!

ale cóż to!!?? oto źli, kosmiczni Kreteńczycy
na swoich statkach międzygalaktycznych
wdzierają się przemocą w obręby Układu Solarnego
i śpiewają piosenkę "Music" Madonny!!
Są oni źli jak... menopauza
i chciwi jak rodzina Kleistenesa.

Ale Solarny Kot ochroni Układ Solarny
ochroni go on!!!
Na pomoc przybywa Czarodziejka z Pasa Planetoid -
jest ona mocna jak strumień lawy
i stanowcza jak najazd Ludów Morza!!
Jednoczą oni swoje siły w jedną wielką siłę -
mocarną jak HIPERBOLA!!!

Statki Kreteńczyków płoną i umierają.
Ich dusze idą do Czyśćca Dla Statków Kosmicznych,
aby mogły iść do Nieba Dla Statków Kosmicznych,
gdzie nie ma asteroidów i wiatru słonecznego

Szczęśliwi ziemianie wybiegają na ulicę
i czczą Solarnego Kota, zamieniają się...
... w starożytnych Egipcjan
i grają na pianinach.
Solarny Kot jest mocny jak Merenptach -
- syn Ramzesa

Solarny Kot
ooooo
to jest so much
ooooo
Solarny Kot
ooooo
to jest nasza obrona
ooooo
to jest potężny jak Meklemburgia w czasach świetności!!

Angie

Hahahaha, ale poezja! Ty sam te wszytskie rzeczy wymyślasz? Chociaż w sumie troszkę Cię juz "znam" więc nie powinno mnie to dziwić Very Happy

Świetne!